„Żyję oszczędnie”: François Bayrou zaprzecza jakimkolwiek dłuższym kolacjom lub drinkom w Matignon i broni swojego harmonogramu pracy

Premier François Bayrou bronił swojej codziennej pracy w niedzielę 29 czerwca od 7:30 do północy i stwierdził, że padł ofiarą „oskarżeń mających na celu wyrządzenie mu krzywdy” w tym zakresie.
„Przyjdź i zobacz, czy są jakieś aperitify. Nigdy. Jeśli są jakieś kolacje, które się przeciągają, nigdy. Tak nie żyję. Żyję oszczędnie” – powiedział oburzony podczas wywiadu dla RTL/Public Sénat/Le Figaro Grand Jury.
„Wyrażasz insynuacje” – powiedział do dziennikarza, który zadał mu pytanie, powtarzając artykuły prasowe i prywatne komentarze przywódców politycznych.
„Nigdy nie jem kolacji politycznej” – upierał się, oskarżając dziennikarzy o „wyrażanie oskarżeń, które mają na celu wyrządzenie krzywdy”, dodając, że pracują „od 7:30 rano do północy, każdego dnia”.
Centrowy przywódca, który od grudnia zasiada w Matignon, jest regularnie oskarżany o bezczynność w obliczu niezwykle złożonej sytuacji politycznej, ponieważ nie ma większości w Zgromadzeniu Narodowym.
Będzie przedmiotem wniosku o wotum nieufności złożonego przez socjalistów we wtorek. Oczekuje się, że wniosek ten zostanie odrzucony, ponieważ Zgromadzenie Narodowe go nie poprze. Jednak perspektywa bardzo trudnych debat na temat budżetu na rok 2026 jesienią stanowi poważne zagrożenie dla jego rządu.
BFM TV